Po opisie Cydru Lubelskiego czas na Warkę Cydr. Nawet nie wiedziałem że mamy taki urodzaj na cydry dopóki nie przyszło mi napisać recenzji na portal Alkowiki. Teraz pod lupę bierzemy produkt Warwin SA chcący uszczknąć nieco rynku lubelskiemu konkurentowi. Czy z powodzeniem? Na pewno dobrą strategią jest wyście w rynek ze znacznie niższą ceną, która nie odstrasza zwłaszcza osoby chcące po raz pierwszy spróbować cydru W butelce, która żywo przypomina szampana (nawet sposób korkowania ten sam) znajduje się 0,75 l orzeźwiającego, mocno gazowanego i słodkiego napoju. I właściwie jest to główne zastrzeżenie w stosunku do tego produktu. Warka cydr jest moim zdaniem zdecydowanie przesłodzona, za to całkiem smaczna, z wyraźnie wyczuwalnym aromatem jabłek. Zawiera 4,5 % alkoholu. Dostępna jest także wariacja, jabłka zostały zastąpione gruszkami. Warka cydr gruszkowy niestety jeszcze bardziej atakuje słodyczą co nie zmienia faktu że po rozcieńczeniu z wodą mineralną, z dodatkiem kostek lodu będzie to mój ulubiony napój na gorące dni lata.